Jak hetera zgromadziła tęczowe słownictwo? O współczesnym słownictwie osób LGBTQ+ porozmawiają Florian i Justyna- autorka Tęczowego słownika. Małego zbioru homoerotyzmów polskich.
Język polski stale się rozwija, zupełnie tak samo, jak język inkluzywny. Może się nam czasem zdawać, że nie nadążamy za tym, jak inkluzywność aktualnie wygląda, a jednocześnie ciężko sięgnąć po jakieś słowniki w tym temacie. Z pomocą przyszła Justyna Kociemba-Żulicka ze swoim „Tęczowym słownikiem. Małym zbiorem homoerotyzmów polskich”. Choć słownik ten skupia się na słownictwie wokół seksualnej sfery życia, jest próbą skategoryzowania tego skomplikowanego zjawiska. O tym, jak rozwija się język inkluzywny i tym, dlaczego warto bacznie go obserwować, porozmawiamy na naszym nadchodzącym panelu!
Justyna Kociemba- Żulicka – językoznawczyni na WP-A UAM w Kaliszu, polonistka, obserwatorka współczesnej polszczyzny, biegła sądowa z zakresu językoznawstwa, autorka artykułów językoznawczych: Określenia miłości fizycznej w wybranych powieściach Romana Bratnego, Językowe oblicze strajku kobiet, Zwyczajne kobiety z szafy, Jak Mikołaj Milcke mówi o „Hiacyncie”? Analiza leksyki akcji „Hiacynt” w powieści Mikołaja Milckego Różowe kartoteki i innych.
Florian Misiorny – Nazywam się Florian, mam prawie 22 lata i z wykształcenia jestem pisarzem. Swoją pracę licencjacką skupiłem wokół języka inkluzywnego, bo jest to jeden z moich głównych obszarów zainteresowań, również w mojej twórczości tożsamość jest ważnym aspektem moich tekstów. Poza literaturą jestem aktywistą, miłośnikiem zwierząt i gier RPG!
WSTĘP WOLNY